ogrodzenie - cd
Jutro moi Chłopcy będą kopać dziurki i zalewać słupki do siatki. Chciałabym tylko żeby nie było przymrozków w nocy, bo może mi popękać beton. Zaczyna mnie to wszystko "słabić". Budowlańcy, pogoda, ciągłe opóźnienia, wszystko nie w terminie.
Jedna z furtek jest zrobiona odwrotnie, muszą poprawić.Słupek do siatki, który włożyli przy furtce był źle odwrócony.Dobrze, że pojechaliśmy, byłby problem z naciągnięciem siatki...W niektórych miejscach jest "podrapana" farba, ciekawe jak to poprawią, skoro to jest malowane proszkowo? Miały być murki, żeby woda z "kaczoka" mi nie przedostawała się od sąsiada. "Zrobimy w przyszłym tygodniu, niech się Pani nie martwi, będziemy zbroić , zrobimy szalunki i dolejemy" - ja się pytam : nie można tego zrobić za jednym zamachem, jak jest grucha, tylko potem dolewać i robić beton w betoniarce ? Projektantka łazienki zrobiła w brązach, ale do niczego...Czy wszystkich trzeba nieustannie kontrolować w pracy? Mam lekko dość !!!