Wprawdzie mam ją już ponad tydzień, ale bardzo słabo z czasem u nas. Skompletowaliśmy prawie wszystkie dokumenty do oddania budynku, prawie, bo nie mamy jeszcze odebranego zjazdu z naszej drogi. Ta wielkopomna chwila ma mieć miejsce 28.marca, rok i 8 miesięcy po wybudowaniu. Czyja wina, że tak długo? Wiadomo, naszego wykonawcy. Budował dwa w jednym (zjazd też jest w naszym dzienniku budowy) i tak długo mu zetrwało... Bez komentarzy, oczywiście, zostawiam...
Jeżeli chodzi o certyfikat energetyczny :
NIE PRZEPŁACAJCIE !!! NA ALLEGRO MOŻNA KUPIĆ TAKIE ŚWIADECTWO ZA 58 ZŁ (TYLE NAS KOSZTOWAŁO!!!). WYPEŁNIA SIĘ BARDZO SZCZEGÓŁOWĄ ANKIETĘ, WYSYŁA PRZERÓŻNE ZDJĘCIA I DOSTAJE SIĘ WSZYSTKO POCZTĄ !!!
I już nie przynudzam. Oto nasza nagroda