Ażurowy kapelusz Karolci
Mamy więźbę na swoim miejscu . Dopiero teraz widać domek . Jedno tylko nas martwi : jak komin wyjrzy ponad dach, jeżeli mu przeszkadza krokiew ?
Mamy więźbę na swoim miejscu . Dopiero teraz widać domek . Jedno tylko nas martwi : jak komin wyjrzy ponad dach, jeżeli mu przeszkadza krokiew ?
Ponieważ będziemy mieli kominek narożny, to chyba pasuje mi taki wkład ?
Na razie nie mam pojęcia co to za firma Hajduk. Wiecie coś na ten temat ?
Dziś piątek, ja jadę po pracy na ostatni weekendowy dyżur z dziećmi siostry, mąż jutro do pracy . Ale po południu przyjedzie do mnie i w niedzielę możemy pojechać zobaczyć na budowę czy zaczęli działać coś z dachem. Dobrze, że Pszczyna jest mniej więcej w połowie drogi między nami a siostrą, więc wszystko jest w jednym kierunku.
faktycznie widać jakieś postępy.Szczyty,drewno na więźbę i zalane słupki
To by było na tyle z dzisiaj.Jutro wchodzi cieśla.
Wygląga na to, że najlepiej przed elektrykiem mieć projekt zabudowy kuchni. Kurczę, nie przyszło mi do głowy, że nie mam jeszcze dachu, a powinnam mieć projekt kuchni.