Po rozmowach telefonicznych.
Wczoraj znalazłam namiary na 6 firm zajmujących się pressbetonem. Dzisiaj zaczęłam dzwonić. I tak : jednej włącza się poczta głosowa - brak odzewu, druga i trzecia tylko handluje materiałami, a nie wykonuje, czwarta nie ma już tego telefonu, piąta przekaże mój nr telefonu firmie , która jest zaprzyjaźniona i tym się zajmuje, szósta, z Wieliczki, skierowała mnie do Zawiercia (podobno bliżej do mnie?) i z tym Panem sobie pogadaliśmy. Na początek wypytał nas o wszystko dokładnie i wyśle na maila wstępną wycenę. Po zaakceptowaniu jej dopiero umówimy się na wizytę bezpośrednio u nas. Bardzo jestem ciekawa, bo wyszło do zrobienia 150 m2. Pozostaje tylko czekać na pocztę. I to tyle na dzisiaj :))