Dylemat rozwiązany.
Data dodania: 2011-08-30
Od dłuższego już czasu zastanawialismy się z Mężem, czy nie zrezygnować z usług naszego stolarza (mamy dość czekania ) i dać sobie spokój z przykryciem naszej wanny tym dekielkiem teakowym . Wiąże się to, niestety, z kombinacjami przycinaniowymi mozaiki. Wannę, jak pamiętacie, mamy owalną i będzie trochę zabawy z przycięciem tych malutkich kawałeczków . Ale Ryś powziął męską decyzję : przemęczę się i to zrobię . A ja cieszę się : 2 tyś zostanie nam w kieszeni . Dla przypomnienia nasza wanna. Pierwsze zdjęcie trochę nieaktualne, ale widać kształt wanny.
Mam nadzieję, że Ryś da radę .