Jeżeli chodzi o ten kamień na klatkę
schodową, to jestem już o niebo mądrzejsza. Byliśmy, oglądaliśmy ten gipsowy i na niego na pewno się nie zdecydujemy. Natomiast te panele u Madzi są śliczne, ale my potrzebowalibyśmy ze trzy i to jest ponad 3 tyś. zł, dla nas za dużo. Naturalny kamień też jest drogi i bardzo ciężki, też odpada. Ale Pani w sklepie w Gliwicach pokazała nam okładziny firmy INCANA i to jest to. Nie jest kruche (te gipsowe można skrobać paznokciem :( ) , jest robione na bazie cementu i klei się na elastyczny biały klej taki jak do jasnego gresu. Można to jeszcze zaimpregnować. Są różniste, ale my zdecydujemy się na taki
9 m2 razem z transportem będzie nas kosztowało ok.950 zł. Oczywiście dochodzi do tego cena 25 kg kleju i 1 l impregnatu. Dla mnie jeszcze do przełknięcia. Nie udało nam się znaleźć nic konkretnego w okolicach 1 tyś. zł. Myślę, że to będzie ładnie wyglądało.