Węgarek dla DOMI-JACEK
Naszukałam się jak dziki wół i psinco. Nie mam ani jednego zdjęcia tylko tego węgarka, ani jakiegoś zbliżenia
Nie mam talentu do obróbki zdjęć, ale może uda Ci się coś dojrzeć. Na pierwszym z lewej widać węgarek, jest jeszcze świeży, jak się dobrze przyłożysz to widać, że jest bardziej szary (mokry). Na drugim to samo miejsce bez węgarka.
Nie było mnie przy tym jak to robili, ale pewnie podobnie jak dostawiali kabinę prysznicową. Do każdego ytonga, który miał się zetknąć z istniejącą ścianą przykładali taką specjalną blaszkę (nie wiem jak to się fachowo nazywa), którą wyginali pod kątem prostym. Jedno ramię tego kąta przykręcali to istniejącej ściany, drugie murowali pod ytonga. Trzyma się na mur.
Tu widać tę blaszkę.
Jednak z tego co wiem węgarka przyklejali specjalnym klejem i potem jeszcze przykręcali śrubami do tego istniejącego muru.
Mam nadzieję, że coś z tego wiesz. Starałam się bardzo :))