Wszyscy robią porządki,
Data dodania: 2010-12-22
a u nas zawalone pół suszarni. Najgorsze jest to, że trzeba będzie to przewalać z kąta w kąt jak coś trzeba będzie w tej suszarni zrobić (coś, tz. dokończyć sufity i ściany).
Nawet butle, już niepotrzebne, czekają na zwrot.
Najgorsze jest to, że dużo materiału trzeba jeszcze kupić, gdzieś go trzeba składować, a żadne pomieszczenie nie jest jeszcze na tyle gotowe, żeby to wszystko upchać i tylko stamtąd brać. Ciągle trzeba coś przenosić z jednego miejsca na drugie. Kiedy to wszystko się ogarnie?