A już go rozgrzeszyłam !!!
Data dodania: 2010-11-18
Byłam w błogiej nieświadomości! Myślałam, że parapety w domu mam już założone od wczoraj ! A tu ZONK. Dziś rano telefon: zakładają dzisiaj i jutro w wykuszu. A ja pana kamieniarza rozgrzeszyłam z niepunktualności (narodziny synka przedwczoraj). Widać spotkanie z punktualnością na budowie to rzadkość. A ja już myślałam, że mnie spotkała taka przyjemność :(
Po południu jedziemy na budowę. Ciekawe czy opiernicz pomógł chłopcom w pracy i czy te parapety są już u nas.
Do wieczora. Miłego dnia :)