relacja z dzisiaj ze zdjęciami robionymi przez
Data dodania: 2010-09-25
Męża. Ocieplacze dzisiaj nie pracowali buuu. Szkoda tylko tej pogody. Do domu nie dało się wejść, cały dół zasmarowany.
Mąż wykopał dwa rowki z domu do furtek
Miał być elektryk z kablami, niestety zero z nim kontaktu. Zapił czy co? Mężuś martwi się, że cała jego robota na nic. Zacznie padać i rowki zmienią się w rowu melioracyjne. Niech ja tylko dorwę tego elektryka . Będę dzwonić do niego jutro od 8,00 rano. On jak chciał ode mnie przelew dzwonił o 7,00. Miał szczęście, że właśnie szłam do pracy i mnie nie obudził !