Jeszcze zapomniałam o jednym
Data dodania: 2010-09-10
Jutro nie jedziemy na budowę. Dzisiaj obronił się Mój Zięciuś (cieszę się bardzo z Jego mgr) i jutro opijamy to wzniosłe zdarzenie. Wprawdzie oboje z Zięciem nie bardzo jesteśmy trunkowi, ale szampan wchodzi nam nieźle.
Także relacja z budowy dopiero w przyszłym tygodniu !