Zawsze coś
Data dodania: 2010-08-12
Byliśmy, zobaczyliśmy, nie ściemnia. Do końca jeszcze daleko, ale coś już stoi. Jeżeli koparkowy zdąży, w sobotę sprzątanko wokół domu. A profili do wykuszu jak nie było, tak nie ma. Mój Józek wykonawca tez jest zły, wszystko mu się obsuwa : elektryk miał skończyć w zeszłym tygodniu, w tym tygodniu miały być tynki itd. Nie zostaje nam nic innego jak cierpliwie czekać...
Zdjęcia z dzisiaj :
Kawałek naszej sypialni z kawałkiem ściany do garderoby
Kibelek na dole z wnęką na umywalkę
Widok z przedpokoju poprzez pomieszczenie gospodarcze na garaż.