No, niestety, stało się !
Gadżeciarstwo wzięło górę! Mężuś chodził, chodzł koło tego pudła z przecinarką i dzisiaj rano nie wytrzymał. Wziął się za złożenie tego klamorstwa. Niestety nie było siły, żeby Go od tego odwieźć ! Teraz w pokoju stoi mi takie bydle i czeka na wywiezienie na budowę.
Jak widzicie jest to dość duża zabawka :(